Około 100 km na południowy wschód od
Krakowa, przy drodze z Tarnowa do Grybowa położone jest niewielkie
miasteczko Ciężkowice. Całkiem ładne, z parkiem i pochyłym
rynkiem. Na rynku ratusz, figura św. Floriana i knajpa. Wokół
rynku małomiasteczkowa zabudowa, zabytkowa i bardzo malownicza.
Drewniane domy z podcieniami na myśl przynoszą bardzo podobne
zabudowania w Lipnicy Murowanej. Sennie tutaj bardzo i pewnie nigdy w
życiu nie telepałabym się tutaj prawie 2 godziny gdyby nie
oddalony o jakiś kilometr od centrum rezerwat Skamieniałe Miasto.
Został utworzony w 1931 roku na
powierzchni 15 ha aby chronić grupę wychodni skalnych, zbudowanych
z piastowca ciężkowickiego. Skała ta jako bardziej odporna od
innych występujących w jej sąsiedztwie oparła się procesowi
erozji tworząc formy o fantastycznych kształtach. Podobnych skałek
sporo jest na pogórzu, choćby Kamienie Brodzińskiego czy różnej
maści Diable Kamienie, jednak tylko tutaj występuje ich tak dużo
na niewielkiej powierzchni. To jest jednak tłumaczenie dla
dorosłych. Dzieci mają gdzieś trzeciorzędowe skały osadowe:)
Jak więc powstało Skamieniałe
Miasto? Historia zaczyna się standardowo....
Dawno, dawno temu na szczycie góry
Skała stał warowny zamek. U jego podnóża rozciągało się
piękne, tętniące życiem miasto, którym władał rycerz Cieszko.
(nie jestem dobra w bajkopisarstwie więc dalej będzie cytat z
przewodnika autorstwa Pawła Kutasia) Z wieży zamku Cieszko często
ogarniał wzrokiem swoje włości. Ciągnęły się prawie
nieprzerwanie, prawie, bo po drugiej stronie rzeki Białej znajdowała
się wieś Kąśna należąca do Rożena z Rożnowa. Mimo wielu
starań Rożen za żadne skarby nie chciał odsprzedać wsi. Z tego
powodu na twarzy Cieszka często gościł smutek.
Pewnego razu, będąc na wieży Cieszko
zauważył na drodze od strony Kąśnej tuman kurzu. Po chwili na
zamkowy dziedziniec wjechał jeździec, który okazał się być
rzadkiej urody dziewczyną. Panna zaczęła błagać Cieszka aby
ukrył ją przez panem z Rożnowa, któremu właśnie uciekła.
Cieszko, wierny polskiemu prawu gościnności przysiągł, że nie
wyda jej sąsiadowi zza rzeki. Wtem na dziedziniec wpadł zakuty w
stal Rożen i grożąc zniszczeniem miasta i śmiercią jego
mieszkańców, zażądał wydania zbiega. Gdy Cieczko nie uląkł się
groźby, przyjął inną taktykę. Zaproponował rycerzowi zamianę
dziewczyny na Kąśną. Wtedy chciwy Cieszko zapomniał o danej
przysiędze. Uderzył w prawicę Rożena z okrzykiem „Zgoda”...”
Wtedy Bóg zagniewany niecnym postępkiem Cieszka zamienił obu
rycerzy i cały gród w kamienie...
I tak to podobno było, chociaż są
jeszcze inne wersje.
Skałki na terenie rezerwatu mają
swoje nazwy, nawiązujące do tej legendy, a także do ich kształtów.
Poniżej zdjęcia niektórych z nich.
![]() |
Czarownica - powstała w miejscu dawnego więzienia |
![]() |
Warownie (górna i dolna) |
![]() |
Orzeł |
![]() |
Pieczarki |
![]() |
Piekło - nazwana tak ze względu na kolor |
![]() |
Baszta Paderewskiego |
Zwiedzenie rezerwatu zajmuje do 2
godzin czasu. Trasa prowadzi niebieskim szlakiem i nie jest
szczególnie trudna. Podejścia bywają strome, ale raczej krótkie i
zabezpieczone drewnianymi poręczami. Warto przed wyruszeniem zakupić
w bufecie na parkingu przewodnik z mapką, aby dzieci mogły na
bieżąco odszukiwać poszczególne skały i zgadywać ich kształty.
Gwarantuję, że najwięksi malkontenci nie będą się nudzić.
W drodze powrotnej posnęli po
przejechaniu 5 km więc zrobiliśmy objazd pogórza. Polecam skręcić
w Zakilczynie na Jurków (po drodze jest jeszcze zamek Melsztyn) i
dalej na Lipnicę Murowaną, Trzcianę, Łapanów i Wieliczkę.
Pomimo podłej jakości dróg trasa jest genialna, bardzo malownicza
i bardzo pogórska :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz